Sławna tancerka (tak, w Moulin Rouge),
kładła na buzię puder i róż,
do tego gawroszka,
siatkowa pończoszka...
W szpagacie ssała ze sceny kurz.
Mój komentarz do lima z inspiracji Włodka Gulińskiego "Wiatrak czerwony, widz napalony...":
wiatrak czerwony,
widz rozpalony
do czerwoności
kręcą się skrzydła
i ta przebrzydła
uciecha gości
wśród gości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz