W sklepie z futrami
przy ulicy Zgody
mieszkały dwa mole - stary i młody.
W szafie wolał siedzieć stary,
młody zwiedzał kuluary -
wszyscy klaskali na ten akt swobody.
mieszkały dwa mole - stary i młody.
W szafie wolał siedzieć stary,
młody zwiedzał kuluary -
wszyscy klaskali na ten akt swobody.
***
na pokoje, klaskały narody
a w szafie wyjadacz stary
konsumował dolary
i zazdrościł młodemu swobody.
a w szafie wyjadacz stary
konsumował dolary
i zazdrościł młodemu swobody.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz