wieczór jesienny
na brzegu rzeki
na brzegu rzeki
jeden krzyk czapli
川岸に鷺の一声秋夕べ
Kawagishi ni sagi no hitokoe aki yuube
wieczór jesienny
Na brzegu rzeki
[samotnej] czapli krzyk (dosłownie jest "czapli jeden krzyk")Kawagishi ni sagi no hitokoe aki yuube
wieczór jesienny
Na brzegu rzeki
pierwszy szron
nad
kartofliskiem dymy
palonych ognisk
***
pierwszy szron
w dymie ognisk na polu
już stopniał
Hatsu shimo no kemuri o agete tokenikeri
(tłum. Agnieszka Żuławska-Umeda)
gratulacje Marto,
OdpowiedzUsuńładne nastrojowe jesienne haiku,
a teraz czas na wiosnę ...
Dziękuję Ireno za odwiedziny i gratulacje :) Wiosenne mam, ale chwilowo śpi jeszcze w zakładce Haiku, jeśli ukaże się w KUZU, to trafi tu :)
UsuńGratulacje Marto!
OdpowiedzUsuńA czy ktoś mi powie w jaki sposób można zaistnieć w KUZU?
Dziękuję Andrzeju :)
OdpowiedzUsuńMożna wysłać swoje haiku do Marebito i trafi do pani Agnieszki Żuławskiej-Umeda. Prześlę Ci adres e-mailem.